Gra oparta na Władcy Pierścieni.

Bartqx

Wsiadam na mego czarnego smoka i wyruszam do Wielkiej Jaskini w której mam się spotkać z Menwe.

Glorfindel

Manwe nei widać lecz po chwili zauważyłeś jego lecącego niczym super - man!. Very Happy

Manwe przyleciał i powiedział
-Ech muszę obyć się jeszcze z tą moją nową magią telekinetyczną i lewitacyjną....

Do żeczy śpieszmy się prędzej przed nami czarne wrota. Musisz mnie chronić przez kilkanaście minut. Zabijaj każde stwory jakie się zbliżą. Niemogą mi rzeszkodzić.
Manwe klęknął i zaczął coś mówić pod nosem zaatakował go ścierowzjad.

Bartqx

Szybko wyciągam miecz i skacze go gadrla scierwojada i tne go.
Rozkauje mojemu smokowi by z gory wypatrywal potwory. Jesli jakiegos zauwazy ma wyladowac na dol.

Glorfindel

Zabiłeś ciosem ścierwojada 200xp a smok wypatrzył praktykanta który podbiegł i powiedział
-Manwe nasz przyjaciel ognia mnie opętał teraz jest w lochu u nas w klasztorze. Pozwól że ci pomogę..

Z tym praktykant klęknął i zaczął mówić te same słowa co Manwe.

Zobaczyłeś że brama powoli rozłupuje się na dwie części lecz teraz zobaczyłeś smoka i 10 orków wokół niego.

manwe widząc iż smok przybywa bliżej uniósł się w góre i wymówił sowa Eldaghar magasich!!!! Brama pękła i runęła na orków tylko smok i 3 orków się uratowało. Manwe zniszczył orków i podszedł do smoka.

-Eldagharis madalen elfs Rivendel
-Melkor madas whendig bghehe. - Odpowiedział smok
-Les! Madagir got!

Manwe zamienił się w Balroga ledcz niebył to
Balrog podobny do tego w mori. Był z niebieskiego ognia. Smok i ?Manwe zaczęli walczyć. (a tak na margnesie to nie twój smok)

Bartqx

Stoję i przyglądam się walce. Jeśli Manwe zacznie przegrywać to wsiadam na moje smoka i z powietrza atakuje wrogiego smoka.

Glorfindel

Manwe żuca w niego kulami magicznymi o nieznanej ci mocy. Nagle zlatują sie gargulce które atakują Manwego. Twój smok zabił ich 3 na 10.

Bartqx

Ustawiam się aby być miezy gargulcami a Menwe. Jestem na smoku. Moja bestia (smok) ma zionąć swym ognistym oddechem w gargulce.

Glorfindel

Zabił 2 gargulce a tobie udało się zabić 1 mieczem. 500 dośw. Teraz zobaczyleś że Manwe wygrywa ze smokiem ale niestety przybywają lodowe zywiołaki.

Bartqx

Rozkazuje smokowi oddać jeszcze dwa strzly z kul ognia w gragulce (jesli jeszcze są). Po tym ma wylądować szybko na ziemi i z calej sily zionąć ogniem w zywiolaki by sie stopily.

Glorfindel

Gargulce padły a także wszytskie żywiołaki. Lecz teraz przybył elf który widząc walkę Manwe i smoka zaczął strzelać w smoka. Nagle zjawily się dziwne golemy które zaczęły okładać manwe pięściami z czystej mocy.,