Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eomer
Lord Midermarhi
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rohan
|
Wysłany: Śro 22:30, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Postanawiam przebić się przez mniejsze oddziały orków, aby dostać się do środka miasta i oczekiwać na gońca. Jeśli nie wróci w najbliższym czasie - wysyłam kolejnego. Jeśli się wycofam cała nadzieja przepadnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Glorfindel
Król Śródziemia
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:09, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wybiegam do arcymaga i mówię na Manwego!!! Daj mi 5 magów z zaklęciami bojowymi. Czuję iż moi towarzysze giną!!! Dlatego bez odpowiedzi maga przywołuję konia siadam na niego i jadę do miejsca bitwy. Gdy się zjawię ręką probię kilka ogromnych kul żywiołów Anoru. (zapomnaiłem wpisać do karty z klasztoru w ithlien potem wpisze) Staram się oślepić tym orków naspenie prosze Fenixa by zniszczył dużo orków największą falą jego życia. Ja sam po wywołaniu kul biorę łuk i strzelam na koniu do orków. Potem biorę miecz i staram się zrobić jakąś meiszankę z mocy miecza i mojej runy która by zabiła dużo wrogów. Na koniu jade aż do armi Eomera a potem z niego ssiadam i odwołuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eomer
Lord Midermarhi
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rohan
|
Wysłany: Śro 23:37, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze Cię znowu widzieć Glorfinderze, zjawiłeś się w samą porę. Przed nami ciężka walka. Jeśli nie otrzymamy posiłków od Gondoru, przegramy tę bitwę. Na wszelki wypadek wyślę jeszcze posłańca do Rivendell. Może oni będą w stanie nam pomóc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarr
Kapitan
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mordor
|
Wysłany: Czw 14:25, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Razme docieracie do srodka zamku w ktorym walcza rohhirimowie (30) i gondorczykowie(10) wapozostal maly oddzial (20) a urukowie nie ubywaja wrecz przeciwnie przybywaja (1100)> Glorfindel po drodze zabiles 3 urukow ( 600 exp) a twoj fenix zabil ich 40. Wyslany poslaniec z Gondoru wrocil i dotarl do was lecz przyniosl zle wiesci jako podobno orkowie oblegaja minas tirith i Gondor nie przysle na posilkow. Twoj poslaniec z Rivendell przybywa bardzo syzbko i mowi ze udalo mu sie dostac do jakiegos miasta opanowanego przez urukow i jeden z niewolnikow ludzkich powiedzial ze nie ma juz czegos szukac w rivendell cale tamtejsze krainy roja sie od goblinow ktore masowo wyszly ze swoich jaskin i pustodzyly miasto po miasto. Twoj poslaniec mowi tez ze jedynym wyjsciem byloby wycofanie sie do Gondoru gdyz wszystkie krainy za granica zostay opanowane przez urukow. Jedynie krasnoludy opieraja sie silom zla. W pewnym momencie slyszycie bardzo glosny pisk. Nazgule...
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glorfindel
Król Śródziemia
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:03, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ciskam kulami żywiołów (co one takie słabe te kule... są na 4 poziomie...) Staram się strącić jeźdźca nazguli.
- Przegramy. Wycofajmy się wiesz gdzie Eomerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eomer
Lord Midermarhi
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rohan
|
Wysłany: Czw 15:57, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Próbuje jeszcze zabić 5 otaczających mnie orków. Jeśli zabijam ich dobiegam do Glorfindela i zażądzam odwrót... jeśli nie udaje mi się ich zabić przywołuje swego rumaka Enevila...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarr
Kapitan
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mordor
|
Wysłany: Czw 16:05, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
( glor nie mozesz puscic sto kul naraz bo masz za maly poziom many i wez se wklej do podpisu karte postaci bo mi sie nei chce tak ciagle zagladac tam!!xD)
Glorfindel zabijasz 3 urukow i 2 orkow (800 exp).Eomer udaje ci sie wykonac jakas dziwna kombinacje i zabijasz 3 orkow (600exp). Jeden z orkow atakuje ci i zabiera 11 punktow zycia (89/100). Gdy docierasz do Glorfindela zauwazyliscie ze sami zostaliscie na polu bitwy. Probujecie przedzierac sie prez armie orkow do Gondoru gdy juz uciekliscie i znajdowaliscie sie na terenach gondoru pojawil sie przed wami portal przez ktory wyszedl Mag Ognia Marcus i prosi was o wejscei do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eomer
Lord Midermarhi
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rohan
|
Wysłany: Czw 16:15, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Znowu ci magowie... z jednej strony dziękuje, że ratują mi znowu życie, a z drugiej mam dość tego ich klasztoru. Ale nie mamy wyjścia, wchodzimy. Mam tylko nadzieję, że pomogą nam w walce... nie zamierzam u nich bezczynnie stać i czekać na jakiegoś maga, który musi się wpierw pomodlić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarr
Kapitan
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mordor
|
Wysłany: Czw 20:25, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko wchodzice nie ladujecie w klasztorze tylko w Minas Tirith... ale nie takim zwyklym widac ze ludzie naprawiaja budynki a jak spojrzec dalej widac dym nad murami. Mag Marcus mowi: przenioslem was tutaj gdyz jedynie tu jest bezpieczne miejsce przed orkami z Mordoru, miasto przed chwila wygnalo najezdzcow lecz oni pewnie powroca. Zycze wam powodzenia a ja musze juz wracac, musze wracac do swojej modlitwy... Ahh Glorfinderze zbadalem twoj miecz oto on. To miecz paladyna Korpusa ktory zginal bardzo bardzo dawno temu widocznie jakies zle moce zawladnely tym mieczem i zostal przechrzszczony ze Dobra na Zło. Ma niezywkle magiczne zdolnosci, jesli dotkniesz nim przeciwnika w jakakolwiek czesc ciala, oprocz zbroi, jego miesne zastygaja i nie mozesz sie poruszyc. Jest to bardzo potezny miecz nie moze sie zepsuc ani porysowac. Jesli chcesz moge dac ci za niego jakies 2000 szt zl. Cena jest bardzo marna jak za tak potezny miecz ale nie dysponuje wieksza iloscia pieniedzy gdyz kupilem ostatnio dwa wozki pelne Mithrilu od jakis krasnoludow. ( jesli glor sprzedajesz miecz) Oh dziekuje musze juz ruszac - i wchodzi w portal do klasztoru ( jesli nei sprzedajesz ) . Rozumiem rozumiem nie zostalo wiele casu do nasteonego natarcia orkow wiec ja juz wyruszam na poobiednia modlitwe. Powodzenia! - po cyzm whcodzi do portalu i znika. Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eomer
Lord Midermarhi
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rohan
|
Wysłany: Czw 21:27, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Każe pobliskim żołnierzom, aby zaprowadzili mnie do dowódcy... musze się dowiedzieć jak dokładnie wygląda sytuacja w całym śródziemiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|