Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katamin
Mistrz Toporów
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morii
|
Wysłany: Sob 22:41, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A co to za armie ?? o co walczą ?? da się wyznać ?? na jakim terenie ?? czy dam rade się gdzieś ukryć ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Glorfindel
Król Śródziemia
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:59, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Głośniej i wyraźniej wypowiadam runy. Wężowi mówię by chronił mnie od żolnierzy a przy tym sam walczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartqx
Master of Isengard
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Nie 1:06, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Katamin.
Walczą dwie armie (krasnoludy i orkowie). Bitwa toczy się na pustyni i nie ma się gdzie schować. Walczą oni o życie raczej.
Glorf
Po chwili żołnierze znów stają się stertą kamieni (+600 exp). Waż runiczny cofnął do swego pana. Ten tylko skinieniem palca wskazał, że masz do niego podejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glorfindel
Król Śródziemia
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:10, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jednak stoję w dali i już nie czytam run i mówie.
-Teraz mam kamiń i ty mi nie zagrozisz. - Mówię po czym udaję się w stronę wyjścia ze swiatynni i czekam na Katamina.
(Będę świnia i nie pomogę bo mam dosyć walki z orkami )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartqx
Master of Isengard
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Nie 1:14, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ten błąd Ci wybacze. Kamień jest nic nie warty bez mojej zgody na jego użycie. Wykazałeś się jednak i możesz wziąć kamień ogniskujący. Niech światło księżyca Cię prowadzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katamin
Mistrz Toporów
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morii
|
Wysłany: Nie 12:58, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No to cuż walcze z krasnoludami i jako pierwszy uderzam w orków i wpadając w nich robie pare szybkich obrotów wokuł własnej osi a potem walcze ile sie da , a i jeszcze jedno zanim wpadam w orków strzelam do nich z mojego guna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartqx
Master of Isengard
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Nie 13:04, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zabijasz kilkunastu orków (+ 500 exp). Doszło już do starcia obu armii. Zauważasz wielkiego orka w pełnej płytowej zbroi. Ma on na szyi dziwny czerwony kamień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katamin
Mistrz Toporów
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morii
|
Wysłany: Czw 18:16, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie zwarzając na innych orków żucam sie na tego z kamykiem i staram sie mu go odrąbać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartqx
Master of Isengard
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Czw 23:06, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ork cały czas unika twych ciosów. Sam wyprowadza kontrę i trafia Cię w korpus. Nie było to jednak czyste trafienie i jego miecz nie przebija Twego pancerza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katamin
Mistrz Toporów
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morii
|
Wysłany: Nie 10:26, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wiec tak - muwie do niego - wydaje ci sie że jesteś w stanie unikac wszystkiego , przekleta paskudo , nieudana mutacjo ( staram sie go sprowokować do ataku a gdy już go wykona blokuje go i wyprowadzam swój mierząc w klajnot )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|